Kia Niro Tri-Fuel: Rewolucyjny Hybrydowy Model
Kia wprowadza na rynek europejski nowy model Niro Tri-Fuel, który może być zasilany prądem, benzyną oraz gazem LPG. Na początek jego oferta skierowana jest do włoskich kierowców, gdzie gaz płynny cieszy się dużą popularnością, a cena paliwa w porównaniu do benzyny stanowi istotny argument dla wielu użytkowników.
W Korei Południowej większość pojazdów działa na gaz LPG. Wiele z nich jest wyposażonych w mikrozbiornik benzyny, który służy jedynie do ułatwienia uruchamiania silnika. Ciekawym zjawiskiem jest to, że mimo oczywistych korzyści, koreańscy producenci, tacy jak Hyundai czy Kia, rzadko decydują się na wprowadzenie podobnych modeli na rynek europejski.
Kia Niro Tri-Fuel, mimo że formalnie nie jest SUV-em ani crossoverem, a jedynie typowym hatchbackiem, wprowadza nową jakość w segmencie hybryd. Jego konstrukcja pozwala na korzystanie z trzech źródeł energii, co jest nowością w tej klasie. W porównaniu z Kia Ceed, Niro prezentuje się interesująco dzięki unikalnemu wzornictwu i funkcjonalności.
Model ten wyposażony jest w 40-litrową butlę LPG oraz 42-litrowy zbiornik na benzynę, co zapewnia zasięg nawet do 1600 km. Należy jednak zaznaczyć, że Niro Tri-Fuel to hybryda zamknięta, bez możliwości ładowania z gniazdka, co ogranicza jego wszechstronność. Silnik oszczędza paliwo, zmieniając źródło napędu automatycznie.
Przy temperaturowych warunkach jazdy, Kia Niro z poprzedniej generacji osiąga średnie spalanie na poziomie 5,5 l/100 km w cyklu mieszanym. Dla wariantu Tri-Fuel, przewiduje się, że spalanie gazu wyniesie od 6 do 7 l/100 km, co daje koszt około 20 zł na każde 100 km. Co ciekawe, pomimo że instalacja LPG jest dostarczana z fabryczną gwarancją, cena Niro z gazem sięga 34 450 euro, co w polskich złotych odpowiada około 148 500 zł.
Przy obecnych cenach paliw we Włoszech, litr benzyny wynosi około 1,40 euro, a litr LPG 0,67 euro. W efekcie, jazda na benzynie kosztowałaby 7 euro za 100 km, podczas gdy jazda na gazie zaledwie 4 euro. To oznacza oszczędności rzędu 3 euro na każde 100 km. Problemem staje się jednak zwrot inwestycji – aby zrekompensować dodatkowe 2000 euro za instalację LPG, trzeba przejechać 67 000 km, co czyni tę decyzję mniej korzystną dla wielu kierowców, którzy nie planują intensywnej eksploatacji samochodu.
Jednak na rynku wtórnym Kia Niro Tri-Fuel może stać się prawdziwym rarytasem. Spodziewam się zainteresowania tym modelem, zwłaszcza w segmencie taksówek, które mogą zainteresować się oszczędnościami związanymi z pracą na LPG. Interesujące będzie również zobaczenie, czy inni importerzy zechcą wprowadzić podobne rozwiązania, biorąc pod uwagę rosnącą konkurencję na rynku wynajmu samochodów.