Ceny Dacii Spring w Europie: zaskakujące różnice
Nowa Dacia Spring dostępna jest w Belgii w cenie zaledwie 10 590 euro, co odpowiada około 45 530 zł. To jednak jeszcze nie wszystko, ponieważ w Luksemburgu cena jest jeszcze atrakcyjniejsza, wynosząc jedynie 10 240 euro. Z kolei w Polsce, za ten sam model, trzeba zapłacić aż 76 900 zł. Dlaczego występują tak ogromne różnice?
Różnice w cenach samochodów elektrycznych potrafią być naprawdę szokujące. Na przykład Tesla Model 3 kosztuje niemal tyle samo co elektryczny Jeep Avenger, a Volkswagen ID.3 jest znacznie droższy w Europie niż w Chinach. Wszystkie te różnice wydają się być zaplanowane tak, aby konsument miał trudności ze zrozumieniem istoty cen i po prostu chciał określony model, nie zaczynając zbytecznie porównywać cen.
Na przykład, kiedy spojrzymy na cenę Dacii Spring w Belgii, od razu razi nas jej atrakcyjność. Warto jednak zauważyć, że jest to cena za model dostępny jedynie z rabatem EcoSmart. Co kryje się za tym tajemniczym rabatem?
Po analizie warunków oferty okazuje się, że Dacia Spring bez promocji kosztuje w Belgii 16 990 euro — co odpowiada około 73 tys. zł. Choć nadal jest to tańsza opcja niż w Polsce, nie jest to już tak szokująco niska cena. Na Zachodzie samochody elektryczne mają być dostępne dla wszystkich, podczas gdy w Polsce są postrzegane jako produkt premium, co prowadzi do wyższych cen.
Czym zatem jest premia EcoSmart? Okazuje się, że jest to rabat udzielany przez producenta, który wynosi 6400 euro. Ma on na celu zwiększenie sprzedaży samochodów elektrycznych w związku z limitami emisji CO2 oraz nadchodzącymi cełami na chińskie auta. To właśnie w Chinach produkowana jest Dacia Spring, dlatego de facto producenci starają się zredukować ich zapasy przed wprowadzeniem nowych cen.
Dlaczego tylko Belgia i Luksemburg mogą skorzystać z tej oferty? To dlatego, że jedynie w tych krajach dostępna jest wersja o mocy 45 KM, podczas gdy w innych krajach bazowa wersja dysponuje mocą 65 KM, co oznacza brak podobnych promocji.
Pomimo tego, gdyby ktoś chciał, mógłby sprowadzić Dacię z Luksemburga do Polski. Choć musiałby zapłacić podatek VAT dwa razy, wciąż zyskałby supertani samochód elektryczny. Nawet chińskie mikrosamochody w Polsce osiągają wyższe ceny.
Jednakże, mimo wszelkich korzyści cenowych, wielu wyborców wciąż zdecyduje się na Teslę. To nie tylko kwestia ceny, ale również prestiżu i marki.