Ratujemy Nissany Leaf w Polsce

Ratujemy Nissany Leaf w Polsce

Nissan Leaf, najstarszy elektryczny samochód w Polsce dostępny jako używany, nadal zaskakuje swoimi możliwościami. Chociaż wiele egzemplarzy ma już ponad 10 lat i zasięg, który nie powala, wciąż nasza społeczność właścicieli dba o ich sprawność.

W Stanach Zjednoczonych sytuacja przedstawia się różnie. W Kalifornii odnotowano wzrost liczby złomowanych Leafów, co pokazuje, jak Amerykanie traktują te samochody. Wiele z nich, z zasięgiem wynoszącym jedynie 60-70 mil, staje się niepraktycznych, a ich akumulatory często zostają wyciągnięte przed zezłomowaniem.

Pomimo negatywnego wizerunku, Nissan Leaf starzeje się z godnością. Pojazd ten jest znany ze swojej prostoty, co umożliwia liczne modyfikacje i naprawy. W Polsce jedna firma oferuje wymianę akumulatorów na potężniejsze o pojemności 55 kWh, co znacząco podnosi jego funkcjonalność i sprawia, że koszt zakupu nowego samochodu elektrycznego nie jest koniecznością.

Delikatności tego modelu dopełnia fakt, że niektóre egzemplarze wymagają mniej dostępnych części eksploatacyjnych. Grupa entuzjastów znalazła rozwiązania, jak zamienniki z innych modeli, co pozwala utrzymać te pojazdy w ruchu. Warto jednak pamiętać, że Nissan Leaf wymaga regularnego użytkowania oraz ostrożności podczas ładowania, zwłaszcza w wersji 30 kWh.

Podsumowując, Nissan Leaf pierwszej generacji to świetny wybór dla osób ceniących sobie możliwości modyfikacji oraz pasję do majsterkowania. Choć nowoczesne elektryki oferują więcej technologii, możliwość ulepszania starszych modeli daje nadzieję na dłuższe utrzymanie tych pojazdów na drogach.